Wśród pań coraz większą popularnością cieszą się operacje, które służą poprawie wyglądu miejsc intymnych i zwiększają satysfakcję czerpaną z życia seksualnego – mowa zwłaszcza o zabiegach ginekologii plastycznej. Inaczej dzieje się w przypadku panów, którym zależy na podkreśleniu atrybutów swojej męskości – zamiast zwrócić się do specjalisty, chętniej korzystają z proponowanych w Internecie „cudownych kuracji”. Popełniają przy tym błąd, gdyż jedynie medycyna dysponuje skutecznymi metodami powiększania penisa. Co to za metody i kiedy najlepiej po nie sięgnąć?
Badania statystyczne dowodzą, że z wielkości swojego członka nie jest zadowolonych aż 80% panów. Jednocześnie większość z nich jest przekonana, że to właśnie rozmiar penisa ma bezpośrednie przełożenie na poziom sprawności seksualnej, a w konsekwencji decyduje o ich męskości. Duża część kobiet z kolei twierdzi, że problemy z wielkością członka da się wyeliminować za pomocą doboru odpowiedniej pozycji i techniki seksualnej, a także, że w osiągnięciu satysfakcji liczą się umiejętności partnera.
Panowie, którzy nie dają temu wiary, najczęściej uciekają się do różnego rodzaju „rewelacyjnych metod” powiększania penisa za pomocą maści, tabletek czy pompek. Niestety, skuteczność żadnej z nich nie została udowodniona – realne efekty można osiągnąć jedynie za pomocą bardziej lub mniej inwazyjnych procedur medycznych. Najważniejsze miejsce zajmują wśród nich zabiegi z zastosowaniem wypełniaczy i operacja chirurgiczna. Tego rodzaju procedury wymagają większych nakładów finansowych niż zakup „cudownego”, ale bezużytecznego środka z oferty sklepu internetowego. Pacjent musi także wiedzieć, że po zabiegu czeka go proces rekonwalescencji. Właśnie ze względu na to panowie, którzy chcą powiększyć penisa za pomocą medycznych metod, muszą wcześniej tę decyzję dobrze przemyśleć.
Kiedy jest dobry moment na powiększenie penisa?
Decyzja o powiększeniu penisa powinna być poprzedzona szczerą rozmową z partnerką. Nie należy poddawać się operacji pod wpływem kaprysu albo po to, by zrobić kobiecie „niespodziankę”, może się bowiem okazać, że będzie ona nietrafiona. Zwykle otwarty dialog z bliską osobą sprawia, że męska samoocena szybuje w górę i zabieg okazuje się niepotrzebny.
Jeśli mężczyzna myślący o operacji nie ma stałej partnerki, a obawy związane z wielkością penisa utrudniają mu podjęcie życia seksualnego, powinien skonsultować się z odpowiednim lekarzem specjalistą – najlepiej seksuologiem i/lub urologiem. Ten może rozwiać jego wątpliwości albo potwierdzić, że w danym przypadku operacja jest wskazana. Ta druga sytuacja dotyczy najczęściej mężczyzn, u których rozpoznano tzw. mikropenis, czyli stan polegający na tym, że członek w stanie erekcji osiąga rozmiary nieprzekraczające 7 cm. Zabieg wykonuje się również ze względów, które można roboczo nazwać „psychicznymi” – u panów, którym przekonanie o zbyt małym penisie utrudnia normalne funkcjonowanie, to znaczy jest powodem kompleksów, braku pewności siebie i akceptacji własnego ciała.
Jak w wypowiedzi dla portalu Onet.pl wyjaśniał dr n. med. Andrzej Depko, specjalista seksuologii i neurologii, chirurgiczny zabieg powiększenia penisa polega na zmianie struktury wewnętrznego zawieszenia prącia. – Krótkie prącie nie oznacza „krótkości” całego organu, lecz często jest to tylko zaburzeniem stosunku procentowego pomiędzy tym, co widać na zewnątrz, a rzeczywistą jego długością – tłumaczył doktor. Operacja polega na przecięciu więzadła wieszadłowego i procowatego oraz wyłonieniu na powierzchnię niewidocznej dotychczas części członka.
Procedurą mniej inwazyjną jest powiększenie penisa za pomocą wypełniaczy. Polega na wprowadzeniu w struktury członka preparatu, którego głównym składnikiem jest kwas hialuronowy (np. Desirial lub Macrolane) – zabieg nie wymaga hospitalizacji, a jego efekty widać niemal natychmiast. W Polsce tego rodzaju procedury przeprowadza coraz więcej klinik, stąd znalezienie specjalisty, który zdecyduje, czy i jak powiększyć penisa, nie powinno sprawić problemów.